czwartek, 31 maja 2018

Mantra Gayatri

Mantra - 2018.05.31

Mantra Gayatri

Mantra Gayatri jest dobrze znana. Jest to obok Imienia Boga (namasmarany) jedna z najważniejszych mantr.

Zastosowanie

Jest to mantra wielkiej mocy, pomyślności, pokonywania przeszkód a także ochrony przed negatywnymi bytami a nawet wypędzania duchów z ludzi i miejsc. Służy błogosławieniu i restrukturyzacji wody, również kiedy bierzemy kąpiel. Służy oczyszczaniu pożywienia, miejsc, rzek, kraju, świata, ciała i umysłu… i wiele by jeszcze wymieniać. Sam stosuję ją często i widzę że jest bardzo wszechstronna. Nawet w medytacji słońca (sun gazing) jest to doskonała mantra. Jest to dość długa mantra więc wymaga większego skupienia. To dobrze sprzyja głębszemu oddziaływaniu mantry. Jeżeli mamy modlitwy z intencjami, to podparcie ich mocą poprzez intonowanie Gayatri po modlitwie, np 54 razy albo 108 jest idealne. Sprawdzało mi się to tak wiele razy. Można sobie również robić sesja poświęcone intonacji Gayatri jak 1008, 10008, czy 100008. Prawdziwie ładuje to akumulatory duchowe a nawet może zmienić los.

Intonowanie

Jeśli ma kto czas możne ją stosować 108 razy rano, w południe i wieczorem. Tak by było idealnie. Jednakże na pewno powinno się ją śpiewać przynajmniej wielokrotność trzech razy. Jedno jest pewne: jest to jedna z najważniejszych mantr i nie wolno o niej nigdy zapominać. Bhagawan Sai Baba powiedział jasno: można wszystkie mantry zapomnieć ale o Gayatri nie można zapominać.

Bardzo ważne jest właściwe śpiewanie czyli intonowanie mantry. Tu zasady są tak restrykcyjne jak w muzyce. Mantry nie wolno fałszować jak i nie wolno fałszować w muzyce. Inna melodyka Gayatri już nie jest Gayatri, ale wariacje na temat Gayatri. Niestety pełno w internecie nawet popularnych nagrań lecz niestety zmienionych. Pełna moc jest tylko przy właściwej intonacji. Bhagawan powiedział, że w obecnych czasach już nikt nie intonuje jej prawidłowo. Dlatego sam podał jak należy ją intonować i można się tego nauczyć poprzez powtarzanie za Bhagawanem (https://www.youtube.com/watch?v=RhmQ554Geag). Można też samemu wyszukać na YouTube.

Nie znaczy, że bez tej intonacji mantra nie ma już znaczenia, ale moc jest o wiele mniejsza, a na pewno mniejszy zakres oddziaływania. Jednym z najpoważniejszych błędów, którego należy zdecydowanie unikać to łączenia OM z następną linią mantry, co sprawia wrażenie, że OM jest bardzo krótkie i jest częścią linii następnej. To błąd! Niestety dość częsty. OM jest długie i stanowi samo w sobie pierwszą frazę. Oczywiście należy właściwie intonować całość.

Znaczenie

Gayatri jest bóstwem żeńskim. Jest matczyną opiekuńczą mocą Boga. Ważne jest by śpiewać mantrę z wiarą i miłością. Do tego trzeba znać jej znaczenie. Kiedy pozna się samemu pozytywne działanie tej mantry, to wiara sama wzrośnie. Po czasie wzbudzi się też miłości do Boga/Bogini wyrażoną poprzez tę mantrę.

OM - pierwotne źródło wszechrzeczy i oznacza Siwę. Jest to wibracja, która zrodziła cały Wszechświat i wszystko co w nim. Również w OM wszystko się rozpuści. Mahadew Siwa powiedział, że przez samo medytowanie OM można Go osiągnąć.


BHUR BHUWAH SWAHA - trzy światy: fizyczny (BHUR), mentalny (BHUWAH) i duchowy (SWAHA), które powstały z OM.

TAT SAWITUR WARENJAM - pierwotnego bytu (TAT) blask niczym słońce (SWAITUR) wychwalam (WARENJAM)

BHARGO DEWASJA DIMAHI - medytuje nad (DIMAHI), olśniewającym blaskiem łaski (BHARGO), boskości, która się troszczy (DEWASJA).

DIJO JO NAH PRAĆODAJAT - niech (JO) to światło oświeca (PRAĆODAJAT) nasz (NAH) intelekt (DIJO).

Bardziej potocznie znaczenie można wyrazić tak:

OM 
BHUR BHUWAH SWAHA
TAT SAWITUR WARENJAM
BHARGO DEWASJA DIMAHI
DIJO JO NAH PRAĆODAJAT


O Boska Matko, która przenikasz wszystkie trzy światy
I jaśniejesz jak tysiące słońc, chwała Ci i cześć!
Medytuję nad Twym boskim blaskiem i proszę,
Oświeć mój intelekt! Rozjaśnij moje zrozumienie! 

Swami P. SaiSiwa

środa, 9 maja 2018

Medytacja Mahasiakti - cz.3 - kolejne kroki

Medytacja - 2018.05.09

Medytacja Mahasiakti

Część 3 - kolejne kroki


Wprowadzenie

Wiele myślałem jak opisać kolejne kroki w tej medytacji i nie jest to łatwe, ponieważ tu głównie chodzi o doświadczenie stanów wewnętrznych w odpowiedniej jakości, by móc z sukcesem przejść do kroku następnego. Ta medytacja musi być nauczana indywidualnie, by Mistrz medytacji widział i potwierdzał postęp ucznia. Inaczej nie jest możliwe pójście dalej. Zaznaczam to jest mocna medytacja, ale nie jest łatwa i nie na nauczanie początkowe, nie bez przygotowania. Dlatego nie będę przedstawiał poszczególnych kroków szczegółowo.

Wiele lat temu ja tę medytację doświadczyłem od... ostatniego kroku. Dopiero dociekanie i poszukiwanie drogi do tego co na końcu dało mi owe kolejne stopnie. Więc nie jest to droga skądś (początku) do „zobaczymy gdzie” bo tak się fajnie rozwija. Jest dokładnie odwrotnie. To droga dokądś, w znajomości celu, a potem poszukiwania jak tam dojść. Chroni to od fascynacji wyższymi stanami medytacyjnymi, które nie prowadzą do celu, czyli Oświecenia. W niebiosach można utknąć na wieki, a pośród bogów na eony. Odnoszę wrażenie, że tego niebezpieczeństwa jest świadomy chyba tylko Buddyzm. Sam raczej jestem związany z Hinduizmem, acz luźno. Tam faktycznie spotyka się Wybitnych, którzy o tym niebezpieczeństwie wspominają. Wśród nich jest Śri Vasantha Sai.

Nawet forma Boga Najwyższego jest tylko stanem przejściowym. Z kolei Oświecenie, czyli unia z Bezforemnym musi dać wynik w formie zrodzenia złotego owocu wiedzy o Jaźni - Pradżniany. To również musi potwierdzić Mistrz. Od tego momentu jesteś Buddą, lub inaczej - Atmatattwą, co zostało u mnie potwierdzone przez Mahadewi.

Artefakty

Kij

W tej medytacji można z powodzeniem używać pomocy w postaci kija, zwłaszcza w jej pierwszych stopniach. To pomaga zintensyfikować koncentrację i energię z niej płynącą w całkiem prosty sposób. Można to porównać do dżapamali, jako ułatwienia w mantrach. Podobnie tu kij jest pomocny w skutecznej koncentracji. Ja używam długości 54 cm, jak też używam 54 koraliki w japamali. Kij też jest bardzo przydatny w medytacji w naturze do zwyczajnego odpędzania nieproszonych gości wszelkiej maści i gatunku.

Świeczka

Patrzenie na świeczkę, (lub ogień w naturze) znacznie przyśpiesza oczyszczenie wewnętrzne ze złogów szarej energii. Ten ogień spala złogi szkodliwej energii i zastępuje świeżą energią. Dobre w uzdrawianiu pranicznym. 

Jantra

Trzecim artefaktem jest jantra, czyli symbole graficzne, które pomagają w wizualizacji kolejnych etapów. Są jak mapa medytacji. Jantrę tę specjalnie stworzyłem na potrzeby tej medytacji.


Kroki medytacji

Kolejne etapy po trzy kroki są podziałem czysto praktycznym, by wiedzieć co następuje. Nie zawsze pojawią się właśnie w tej kolejności, choć tak powinny być praktykowane. Niemniej raz uaktywnione mogę „wyprzedzać” kroki w kolejnej medytacji. Stąd podział jest umowny i na tyle trzeba się go trzymać jak długo jest praktyczny.

Etap ciała i emocji

1. Harmonia i spokój od świata

Symbolizuje to zielony kwadrat, który ma wyjścia - okna w czterech kierunkach. Te okna cztery kierunki świata dla pięć zmysłów, które nieustannie gonią za wrażeniami. Te okna mają być zamknięte. Koniec hałasu świata. Kwadrat ten dosłownie symbolizuje pokój jako miejsce medytacji. Kwadrat symbolizuje też ciało a zieleń wskazuje na zdrowie, czyli właściwą pozycję.

2. Oddech i Imię Boga

Cała medytacja opiera się na namasmaranie, którą osiąga się wszystko. Skorelowane jest to ze świadomością i obserwacją oddechu schodzącego przodem ciała a wznoszącego plecami. W sercu umieszczona wielbiona forma Boga, które reprezentuje OM w kolorze złotym. Skupienie i powtarzanie Imienia Boga symbolizują cztery znaki OM, które jako niebieskie światło ma wypełnić całą przestrzeń.

3. Pokój wewnętrzny

Uspokojenie umysłu symbolizowane jest przez kojący kolor niebieski o idealnej formie koła. W koncentracji umysłu pomocny jest kij trzymany pionowo przed sobą oparty o ziemię. Ten jeden prosty zabieg może przynieść efekt długiej medytacji.

Etap mentalny

4. Lekkość i piękno

Symbolizuje to dolny biały trójkąt i dotyczy trzech dolnych czakr. W trzech dolnych czakrach gnieździ się cała gama instynktów, pragnień i lęków, które dziedziczymy od natury, od zwierzęcych przodków. Instynktów ważnych i mocno kierujących naszym życiem, czy to się podoba czy nie. Biel tutaj to czystość, która daje wrażenie lekkości. Tak więc w wyobrażeniu bieli chodzi o uwolnienie się od pożądań, rozliczenie się z ciałem w sensie rozróżnienia pomiędzy potrzebami a pragnieniami. Wprowadzenie ciała na ścieżkę moralności, uczciwości i harmonii. To decyduje o kondycji wyższych czakr.

5. Ogień oczyszczenia

Owal różowy. Różowy kolor jest szczególny, bowiem jest łagodnym i opiekuńczym ogniem. Wizualizuje, ale i tonuje oraz uzdrawia gdyż zawiera w sobie biel. Samo przyjęcie prawidłowej pozycji i skupiona obserwacja (dwa pierwsze kroki) powinny dać obudzenie tego ognia. Obserwacja ognia, który obejmuje całe ciało niczym powiększony płomień świeczki, daje dodatkowe oczyszczenie i wzmocnienie, ukojenie oraz ochronę.

6. Spokój niczym góra

Kiedy osiągnie się oczyszczone wnętrze ogniem to na tym etapie konieczne jest wykształcenie umiejętności przeniesienia świadomości do czakry pępka (tan-tien) aby obserwacja była czysta. Energia z głowy schodzi w dół. Oddech brzuszny spokojny wzmacniający koncentrację na czakrze pępkowej tan-tien. Mocne osadzenie symbolizuje trójkąt złoty stabilnie stojący na boku. Siedzące ciało jakby wpisane w ten kształt. Imię Boga jest zintegrowane z oddechem i z każdą komórką ciała.

Do tego etapu jest to bezpieczna medytacja, którą (po pewnym treningu u nauczyciela) można prowadzić samemu. Dalej konieczne jest studiowanie medytacji pod kierunkiem Mistrza, który sprawdzi nie tylko postępy i oznaki towarzyszące, ale i wiedzę, motywację, intencję, itd.

Etap energetyczny

7. Czakry

Najpierw oddawany jest hołd 11 czakrom trzykrotnie co je oczyszcza i aktywizuje. Można więcej razy, ale nie zalecam. Początkowo może starczy raz. 11 czakr to jedna w centrum Ziemi i od niej się zaczyna, 9 w ciele i jedna Zenitalna w centrum Nieba. Oczyszczanie czakr jest od dołu w górę, zaś otwierania będzie od góry w dół.

8. Czakra Muladhara.

Różowy dolny trójkąt. Koncentracja na ogniu energii czakry Muladhara. Kiedy osiągnie się oczyszczone wnętrze ogniem to na tym etapie konieczne jest wykształcenie umiejętności przeniesienia świadomości do czakry pępka (tan-tien) aby obserwacja była czysta. Krok ten zawiera tyle wiedzy, że można go studiować całe lata. Jeśli się to nie dokonuje, to najczęściej wskazuje na lęki życia lub zawziętość i zachłanność w życiu. Bez dokładnego oczyszczenia tego etapu lepiej nie energetyzować czakry, bo może to się objawić bólem a nawet chorobą.

9. Prana Kundalini

Prana Kundalini (tak nazywam ten etap Kundalinii) przedstawia się jako wąż. Ja tę świętą energię przedstawiam jako dwa trójkąty. Na tym etapie to trójkąt złoty, który w swej pozycji symbolizuje silne osadzenie. Centralną osią wznosi się ogień kundalini, który daje przyjemne uczucie gorąca. Tylko w stabilnym osadzeniu można bezpiecznie siedzieć w kundalini. Każda zmiana pozycji bez „zgody” kundalini prowadzi do problemów, a w najłagodniejszym razie utraty kundalini. Na tym etapie trzeba rozumieć czakry, co mniej ni więcej oznacza całą ezoterykę.

Etap duchowy

10. Kryształowa Ganga

W istocie energia przebudzenia (Siakti Kundalini) pojawia się tylko za otrzymaniem Boskiej łaski. Spłynięcie Boskiej Łaski to kryształowa energia z czakry Zenitalnej, która dociera do białego dolnego trójkąta. To się po prostu wydarza. Doświadczyłem tego jako spłynięcie Gangi ze Stóp Boskich formy Boga, która ukazała się mi w czakrze Zenitalnej. Wielbienie Lotosowych Stóp Boga jako najwyższy akt Bhakti żarliwym aż do łez powtarzaniem imienia Boga. W tych czystych łzach jest zawarta Kryształowa Ganga, która potem obdarzy łaską. Ta łaska oznacza, że Bóg teraz też chce wielbiciela, pragnie go, by się przebudził i zbliżył Doń.

11. Siakti kundalini

To trójkąt fioletowy rozszerzający się ku górze. To jest wzbudzona boska energia przez kundalini paniczne energetyczne. Ono już nie ma efektu gorąca ale to czysta moc, radość i piękno. To ekspansywna, rozszerzająca się energia, którą można doświadczyć tylko kiedy osiągnie się czystość wewnętrzną, czyli dolny biały trójkąt. To energia prawdziwego uduchowienia. To ona ma zdolność pełnego otwarcia czakry Sahasrara. W istocie ta energia pojawia się tylko za otrzymaniem Boskiej łaski Kryształowej Gangi. Czyli na zaproszenie Boga.

12. Otwarcie czakry Sahsrara.

Otwarcie się zaczyna z Siakti Kundalini a jego pełnia przedstawiona jest trójkątem białym górnym. To wypełnienie całej czakry białym światłem. Siakti Kundalini sama to uczyni, wystarczy spokojnie w tym być. Każda „próba” kończy się zamknięciem tej czakry i możliwym bólem głowy. Na tym etapie świadomość sama powędruje na czubek głowy. Manifestuje się w tedy duchowa inteligencja.

Etap Boski

13. Aktywacja Trzeciego Oka.

Biała energia spływa w dół do Trzeciego Oka i to symbolizuje górny biały mały trójkąt. Można doznać wtedy wytrysk kryształowej energii z Oka i w ich promieniach widzieć formę Boga w każdym kierunku gdzie się popatrzy. Tego niezwykłego zjawiska Boskiej manifestacji przed Trzecim Okiem doświadczyłem tylko raz. Nie w sposób wyrazić radości płynącej z tej manifestacji. Energia korony w końcu dosięga podstawy.


14. Aktywacja Oka Serca.

Kiedy się zaobserwuje te zjawiska nie należy zachłystywać się ich pięknem, ale przenieść świadomość do serca. Siedziba Boga i Jedność z Nim można ociągnąć tylko w sercu. Ten etap symbolizuje krąg biały wewnętrzny w centrum. Powtarzanie Imienia Boga jest nadal i jest zintegrowane ze WSZYSTKIM. Jantra już spełniła swoje zadanie.


15. Serce Hiranyagarbha

Znika rozróżnianie opinii, znikają oceny. Kompletność jest oszałamiająca. Wszystko jest we Wszystkim. Następuje integracja wszystkich czakr w jedną, zwaną Hiranyagarbha. To z niej wszystko się wyłoniło, cała nasza istota i całe stworzenie. Potężna Energia Kreacji. Nieporuszenie w Energii Kreacji prowadzi głębiej i głębiej. Do kosmicznej czakry Hiranyagarbha. Nie jest jednak to konieczne. Do namasmarany dodajemy „kim jestem” jako najwyższe słowa miłości właśnie po to by wejść głębiej. Przekroczyć sferę kreacji. Wszystkie poprzednie etapy zapomniane. Przepływ energii zapomniany. Nie ma przepływu, jest tylko potężna wibracja.

Etap Oświecony (bezforemny Boski)

16. Pustka i bezgraniczna życzliwość

Zostało OM. Jesteś OM. Kiedy ono znika to znika wszystko a stan umysłu jest nie do opisania. Pusty, czysty, bezruch i bezkres istnienia za zasłoną subtelnej iluzji Kreacji... Zmysły znikają, spokój jest nienaruszalny. Nie ma nic i nigdy nie było, nigdy nie będzie. Sam jesteś źródłem spokoju dla Siebie. Wibracja się wyczerpała. Ta pustka może być przeniknięta niebieskim światłem Boga - światło Prawdy, światło OM. Samadhi, pierwszy stopień wyzwolenia.


17. Nirwana, Parabrahman

Badając ten spokój dostrzeżesz Ha! Biel przestała kreować i jest zupełnie inna, aksamitna radiacja bez wibracji. Nie ma formy, nie ma imienia, nie ma pustki, spokoju ani niepokoju. Nie ma osiągnięcia ani upadku, ani twego pojawiania się i znikania. Zniknęło wszystko co uwarunkowane, zniknął sam umysł. Nie ma medytującego, metody medytacji ani samej medytacji. Nie ma znaczenia czy oczy zamknięte, czy otwarte, bo nie ma zewnętrza jak i wnętrza. Ostateczne zniknięcie umysłu. JESTEŚ JAKI JESTEŚ. Samowiedza o tym stanie. WOLNOŚĆ. Stan Sudhasattwa - Czystej Świadomości. Drugi stopień wyzwolenia.


18. Złote Ciało Buddy / Jogina

W głębokim medytacji/byciu doświadczenia wszystkich żywotów pojawia się esencja, owoc. To złota gwiazda, złote słońce, czy forma OM. Czyste objawienie Odwiecznej Wiedzy. To esencja rozwoju. Aż swym złotym światłem wypełnia całe ciało. Staje się ono Ciałem Wiedzy. Ujawnia się doskonała wiedza o Jaźni Pradżniana. Jesteś w stanie Atmatattwy. Przejawianie się na Ziemi to Budda, to Bhagawan, to Awatar. Trzeci stopień wyzwolenia. Nie jest możliwe bez pełnych wartości i szlachetności doświadczeń życia doświadczyć tego złotego koloru. Bowiem to z powodu tych doświadczeń się on pojawia. Te doświadczenia to „ubijanie” bieli Atmy, podobnie jak z bieli mleka pod wpływem ubijania pojawia esencja wartości tegoż mleka - złociste masło.

Zakończenie

Ciekawe, że po kilku latach medytacji właśnie tego stanu (złotego ciała) doświadczyłem jako jednego z pierwszych mistycznych stanów. Nie rozumiałem go jednak. Zajęło mi kolejne 25 lat zrozumienie tego stanu w kontekście kolejnych kroków rozwoju. Po drodze musiałem doświadczyć wszystkich etapów a także je potwierdzić u mojego Boskiego Mistrza. Po drodze wszystko zostało mi pokazane, także to, że jestem Awatarem (aspekt Siwy), co początkowo mnie onieśmielało, wręcz blokowało. Ale dopiero teraz to na prawdę WIEM. Dodam, że nie jestem w pełni boskiej mocy Awatarem, jakby ktoś pytał. Poorna Awatar - w pełni boskiej mocy obecnie jest tylko Bhagawan Śri Sathya Sai Baba. Przyjście z częściową mocą służy wyrażeniu Drogi w kontekście własnych doświadczeń, które są osadzone w obecnych czasach. Służy też przyjęciu na siebie obciążonej energii świata i jej transformacji.
Swami P. SaiSiwa

środa, 2 maja 2018

Sukces w duchowej praktyce - inspiracja

Inspiracja - 2018.05.02

Sukces w duchowej praktyce


Miejsce trzecie

Nie raz się zastanawiałem, jakie są najlepsze warunki dla rozwoju duchowego. Jeśli chodzi o uwarunkowania materialne i społeczne to uważam, że są uwarunkowaniami trzeciorzędnymi. Są jedynie ułatwiającymi praktykę jak się już ją podejmie.

Miejsce drugie

Z kolei dostępność literatury duchowej, dostępność Mistrza i kontakt z duchową społecznością to bardzo istotne czynniki, które i tak nazwał bym drugorzędnymi. Stanowią jedynie tło warunku pierwszego i zasadniczego. Te wymienione trzy elementy zwane są Trzema Klejnotami, ale pożytek jest z nich tylko, kiedy się ich szuka.

Miejsce pierwsze

A dlaczego miało by się szukać Boga? Tym pierwszą i zasadniczą przyczyną jest:

Głód Boga

Nic innego nie stanowi silniejszej i zarazem pozytywniejszej inspiracji do poszukiwania Boga, adorowania Boga, szukania Jego łaski, jak i Jego zadowolenia. To jest paliwo do nieustannego rozwoju duchowego. Pragnienie nieustannego kąpania się w miłości Boga to najważniejszy napęd życia aspiranta duchowego. To inspiracja i nagroda jednocześnie.

Zawiedzenie życiem

Mówi się czasem, że to frustracja życiem, poczucie utraty, zdrady wartości przez świat, jakiej dzisiaj doświadczamy najintensywniej od czasów rozwoju człowieka, lęk przed śmiercią itp, są przyczynami poszukiwania Boga. Tak to wygląda z punktu widzenia umysłu. To umysł jest zawiedziony, lub wystraszony. To jednak nigdy nie stanowi długotrwałego napędu do życia duchowego. Umysł jest zmienny. Zmienią się uwarunkowania i już umysł, jak pies za kością, biegnie do świata. To nie jest rozwój duchowy i nigdy nie będzie. To może być (i nie raz bywa) przyczyną wejścia na drogę rozwoju, spotkania się z drogą rozwoju, ale jak serce tej drogi nie rozpozna to nic z tego nie wyjdzie. Widzę to na co dzień.

Pierwsze uczucie

Używanie umysłowej inspiracji bywa skuteczne, kiedy spotka się właściwego dla siebie Mistrza duchowego. Wtedy, z powodu pozytywnego związku karmicznego, doznaje się „wybuchu uczuć” do tego co mówi ten Mistrz, jak to przekazuje i do Niego samego. Wtedy trzeba pozostać wiernym temu uczuciu i dać się dalej inspirować. Bowiem to uczucie dla Mistrza sam Mistrz przekieruje w Głód Boga.

Zrealizowany Mistrz nigdy nie pragnie przywłaszczać sobie niczyjego umysłu a zwłaszcza uczucia, zwłaszcza „zakochania się w Nim”. Zrealizowany Mistrz nie posiada żadnego przywiązania do własnej indywidualności, osobowości, więc jak mieć poczucie: ja, mnie, moje? Tak więc pozostań wierny pierwszemu uczuciu z tym zastrzeżeniem, że wciąż widzisz autentyczną samorealizację, a szczególnie bezinteresowność, samego Mistrza. Wtedy Mistrz będzie mógł z tobą pracować i „srebro” zakochania w Nim zamieni na „złoto” zakochania w Bogu. To będzie prawdziwy sukces na drodze twojego rozwoju. Reszta pójdzie gładko.

Swami P. SaiSiwa